Energia słoneczna to jednak nie tylko elektryczność – już w 2014 roku na polskich domach i podwórkach zainstalowanych było około 1.7 mln m2 kolektorów słonecznych (są to tzw. solary), a ich całkowita moc stanowiła drugie miejsce, zaraz po ciepłowniach zasilanych biomasą, wśród odnawialnych źródeł energii cieplnej.
Stale rosnące zainteresowanie odnawialnymi źródłami energii, a w szczególności fotowolatiką, sprzyjają niestety rozprzestrzenianiu opinii samozwańczych fachowców oraz sceptyków stosowania energii słonecznej w naszym kraju. Naszym zdaniem jednak fotowoltaika nie posiada wad, ponieważ z łatwością możemy zbić każdy argument przeciw jej założeniu. Wśród powielanych w Internecie negatywnych opinii najczęściej spotykane są trzy następujące:
„Zbyt małe nasłonecznienie”
Nie możemy kłócić się z faktami – Polska leży w strefie klimatów umiarkowanych, choć jest to generalizacja w skali globalnej, bowiem ze względu na osobnicze cechy geograficzne wyróżniamy również inne „podklimaty” – między innymi kontynentalny, czy morski. Niezaprzeczalnie jednak łatwo jest wyróżnić wyraźnie rozpoznawalne cztery pory roku, cechujące się sezonowymi opadami atmosferycznymi, jak i zmienną długością dnia oraz poziomem nasłonecznienia w skali roku i właśnie ta zmienność staje się głównym argumentem przeciw założeniu paneli. Czy jednak naprawdę wpływa to na efektywność pracy instalacji? Śmiało odpowiadamy – NIE.
Wbrew krzywdzącemu mitowi, który krąży wśród fotowoltaiki, jej działanie nie jest zależne od temperatury powietrza. Panele absorbują jedynie światło, dlatego produkują energię również w pochmurne dni. Co ciekawe – to, co wydaje się najbardziej pożądanymi warunkami do założenia instalacji PV, a więc upalne słoneczne lato, może jej zaszkodzić. Nadmierne nasłonecznienie i wysokie temperatury mogą doprowadzić nawet do przegrzewania się całej instalacji, co z kolei przyczynia się do skrócenia jej żywotności. W związku z powyższym nasz polski klimat uznaje się za optymalny do tego sposobu pozyskiwania energii elektrycznej.
„Zbyt wysoka cena założenia instalacji”
W dobie cyfryzacji łatwo zapoznać się z trendem wzrostowym, jeśli chodzi o cenę założenia instalacji PV, jednak dla tych naprawdę zainteresowanych ekologią i oszczędzaniem na energii elektrycznej w domu lub firmie, zawsze znajdzie się sposób, by zmniejszyć nieco (a nawet znacznie) koszty własne tego przedsięwzięcia.
Na ten moment firmy mogą skorzystać z dofinansowania na budowę lub rozbudowę instalacji fotowoltaicznych z programu Energia Plus – jest to aż do 85% wsparcia w przypadku pożyczki i do 50% kosztów w przypadku dotacji. Przedsiębiorcy zużywający wysoką ilość energii, czyli o tzw. wysokim indeksie energochłonności, mogą również skorzystać ze środków Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020, skąd możliwe do pozyskania kwoty, to nawet 15 mln euro.
Dodatkowo w lipcu rusza kolejna, trzecia już, odsłona programu Mój Prąd, w którym możemy skorzystać z dofinansowania na budowę instalacji fotowoltaicznej w swoim domu. Ponadto w szukaniu dofinansowania do założenia, rozbudowania bądź modernizacji instalacji PV warto pamiętać również o sezonowych programach lokalnych realizowanych np. przez województwa.
„Trzeba regularnie czyścić panele, by zachowały wydajność”
Jest to oczywiście prawda, aby zobrazować problem porównamy panel słoneczny do reflektora samochodowego, choć światło oczywiście przedostaje się w tych dwóch przypadkach w różne strony. Jeśli chcesz, by światła w Twoim aucie dobrze działy i należycie oświetlały drogę nocą, musisz niestety od czasu do czasu umyć samochód, a nawet wypolerować lampy. Tak samo jest z instalacją PV – by światło słoneczne mogło docierać do paneli, które przetworzą je na energię elektryczną, musisz od czasu do czasu usunąć z nich zanieczyszczenia blokujące przepływ światła. Pocieszamy jednak – zgodnie z uwarunkowaniami atmosferycznymi (chodzi głównie o dość częste opady w Polsce) większość producentów zaleca czyszczenie paneli jedynie raz w roku, by zachować ich efektywną pracę.
Fotowoltaika to czysta, bo wolna od szkodliwych emisji energia i realna metoda zmniejszenia kosztów ponoszonych na prąd, w dodatku jak już udowodniliśmy – jest to rozwiązanie całoroczne, bo w okresie większej produkcji energii, jej nadwyżka może zostać przekazana do sieci ogólnej, skąd jest odbierana w okresach, gdy wydajność paneli spada ze względu na mniejsze nasłonecznienie. Nie straszny im grad, bo górna warstwa pokryta jest wysokiej wytrzymałości szkłem hartowanym, a ogólna trwałość takich paneli, to 25 lat gwarantowane przez producentów, jednak zainwestowanie w panele lepszej jakości pozwala się cieszyć z ich bezawaryjnego działania nawet przez 40 lat!
Oprócz tego panele PV są bezobsługowe – ich instalacja trwa do 3 dni, a później nie wymagają właściwie Twojej uwagi, poza szybkim czyszczeniem raz w roku. Przede wszystkim jednak, z praktycznego punktu widzenia, założenie instalacji PV daje niezależność – gwarantuje niemalże całkowity brak przerw w dostawie prądu.
Rozumiemy, że koszt założenia instalacji PV może odstraszać, stąd mnożące się obawy o jej wydajność, trwałość i gwarancję zwrotu poniesionych kosztów, jednak jeśli podejdzie się do tematu poważnie – nie ma się nad czym dłużej zastanawiać. Panele PV to niezwykle zaawansowana technologia wykorzystywana w kosmosie, która przez swą ekstremalnie wysoką wytrzymałość generuje niestety stosunkowo wysokie ceny, ale też gwarantuje najwyższą jakość wykonania i satysfakcję z użytkowania.
Możliwości na uzyskanie dofinansowania jest natomiast wiele i na szczęście ciągle się mnożą, ponieważ z roku na rok globalna świadomość ekologiczna rośnie. Tymczasem zalety płynące z korzystania z własnego źródła energii z całą pewnością wynagradzają poniesiony początkowo wydatek, o którym gwarantujemy, że zapomnicie szybciej niż myślisz.
No więc jak, dalej się zastanawiasz?